Spacer po Wydmach Lucynowsko—Mostowieckich • 2009

Spacer po Wydmach Lucynowsko—Mostowieckich • 2009

27 września 2009 r. Stowarzyszenie „Bractwo Zabrodzkie” zorganizowało spacer po Wydmach Lucynowsko—Mostowieckich. Atrakcjami na trasie spaceru były: wrzosowiska mącznicowe (objęte od 12 grudnia 2008 r. obszarem NATURA 2000), grzbiet Białych Gór z widokiem na Lucynów i Wyszków, najwyższy pagórek koło Mostówki – Wieża oraz obszar łąkowo-bagienny Mieniugi.

Spacerowicze, a było ich 19, wyszli sprzed budynku poczekalni kolejowej w Mostowce i udali się opodal torów w kierunku północnym. Przez kępy wrzosów, o tej porze już raczej brązowych, połacie płożącej się chronionej mącznicy lekarskiej i zagajniki brzozowe doszli do grzbietu Białych Gór (101,6 m n.p.m.). Ze szczytu, zza drzew, widać było wiadukt nad trasą S8 w Lucynowie, kominy, najwyższe bloki i wieżę kościoła Św. Wojciecha w Wyszkowie. Krajobraz wrzosowisk i wydm przyciąga do Mostówki turystów, studentów i zagranicznych gości, zaś młode pary robią w tym plenerze ślubne fotografie.

Z pasma Białych Gór wędrowcy przeszli przez przełęcz na Gościńcu Napoleońskim i spacerowali na wschód łukiem wydm ukształtowanych w kierunku równoleżnikowym. Po przekroczeniu następnej przełęczy na drodze Mostówka – Anastazew, dotarli do najwyższego pagórka w okolicy – Wieży (116,8 m n.p.m.). Do początku lat 80 XX wieku na tym wzniesieniu stała wieża triangulacyjna o 7 drabinach. Z najwyższej kondygnacji w dni pogodne widać było Pałac Kultury i Nauki w Warszawie i kominy cukrowni w Sokołowie Podlaskim.

Następnie piechurzy zeszli 25 m niżej, gdzie rozciąga się teren bagienny o nazwie Mieniugi, dawniej liczny w ptactwo wodne. Dziś dominują tutaj łąki zasobne w pokłady torfu.

W drodze powrotnej do Mostówki spacerowicze przeszli obok siedziby fundacji AVIANGARDA, zajmującej się leczeniem ptaków, szczególnie drapieżnych. Niestety w niedzielę nie było możliwości odwiedzenia tej placówki.

Około godziny 16:30 grupa doszła pod Adelin, gdzie czekały upieczone w ognisku ziemniaki. Po wspólnym ucztowaniu, około godziny 18, impreza zakończyła się.

Stowarzyszenie Bractwo Zabrodzkie dziękuję uczestnikom, sponsorom: p. Agnieszce i Wiesławowi Jakubowskim z Zabrodzia, p. Andrzejowi Krzeczkowskiemu również z Zabrodzia, p. Marii i Ryszardowi Kostrzewom z Mostówki i osobom, które pomogły przygotować imprezę. Organizatorów ucieszyła obecność gości z odległych miejscowości: Wyszkowa, Marek i Dalekiego. Mówili, że na kolejne wycieczki zaproszą swoich znajomych.

Niech mottem zachęcającym do następnych wypraw będzie wypowiedź jednej z uczestniczek:

Mieszkam w tej gminie od kilkudziesięciu lat, ale nigdy nie przypuszczałam, że są tu aż tak piękne krajobrazy.